Piękne to jest, że jest na Światłość na świecie. Uważajmy jeszcze na sztuczne światła, bo są łudząco podobne, do Tego prawdziwego. ks. J.O. Parafia Świętego Michała Archanioła w Rzeszowie. Parafia erygowana w 1982 r. ul. Św. Michała Archanioła 3. 35-303 Rzeszów. 17 857 84 64. parafiamichalrzeszow@gmail.com.
Kiedy włączam play, przyjacielu, wszystko gaśnie. Włączam emocje, wyłączam światło. Wszystko inaczej pachnie. Czuję przypływ szczęścia, niepohamowaną radość. Uderza adrenalina i zaciska gardło. Ciśnienie coraz wyższe, tętno coraz szybsze. Tylko perkusja uderza równo jak wskazówka na cyferblacie Słuchaj, bracie jestem teraz gdzie indziej. Kocham jej słuchać, choć to takie infantylne. Ale czuję się jak dzieciak w sklepie ze słodyczami. Mam tyle cukru we krwi, że mogę napędzać fabrykę czekolady. Mózg jest omamiony, tworzy różne obrazy. A emocje są silniejsze, niż zapach parzonej kawy. Wczoraj myli mi się z dzisiaj, dzisiaj z jutrem. To nie barwy szczęścia, chociaż wokół wszystko pulsuje. Już nic nie czuję, ale o to chodzi przecież. Puszczam Muzykę, Otwieram Okno i lecę. Puszczam Muzykę. Otwieram Okno. I lecę. I lecę. Dostaję skrzydeł. Otwieram Okno. I lecę. I lecę. Już nic nie widzę. Otwieram Okno. I lecę. I lecę. I lecę. I wyżej. I lecę. I wyżej. I lecę. I wyżej. I lecę. I lecę. I lecę. Jest już po dwudziestej trzeciej. Ludzie w swoich domach. W bogactwie czy biedzie włączają sny w swoich głowach. Mój sen na jawie jest tak realny. Łapię cię za rękę. Słucham cię, idziemy zatańczyć. Bas pulsuje, ja nic nie czuję. Jest ciepły, letni wieczór. Tylko jakiś pijany dureń chce nam przeszkodzić i krzyczy coś pod oknem. To nic nie szkodzi. Ja przeklinam pod nosem. Światło z lampy maluje na ścianach różne formy. To, co widzimy, jest tym czym widzimy, czy czymś chorym, Czy czymś niedobrym jest tak się wyłączać na ulicach? Pięści robią mniej złego, niż słowa w morzu łez. Jesteś nikim nawet na swojej tratwie. Muzyka to emocje, dzięki którym łatwiej. Ja Tobie wierny na zawsze, bo o to chodzi przecież. Włączam Muzykę, Otwieram Okno i lecę. Puszczam Muzykę. Otwieram Okno. I lecę. I lecę. Dostaję skrzydeł. Otwieram Okno. I lecę. I lecę. Już nic nie widzę. Otwieram Okno. I lecę. I lecę. I lecę. I wyżej. I lecę. I wyżej. I lecę. I wyżej. I lecę. I lecę. I lecę.Subskrybuj kanał: http://bit.ly/2TeiJvjAplikacja na iOS - https://apps.apple.com/us/app/pogłębiarka/id1550968285Aplikacja na Android - https://play.google.co
Podziękowanie i pożegnanie dla ks. JAROSŁAWA CIELECKIEGO CZĘSTOCHOWA r. (trzeci, ostatni dzień rekolekcji) To już ostatnie akordy naszych rekolekcji – czas pożegnań, podsumowań, chwile refleksji, wzruszeń, a przede wszystkim, podziękowań. Zobacz, drogi nasz Księże Jarku, jak silne musi być w Tobie Światło, skoro tak wielki jest krąg ludzi, którzy czerpią z Twojego ciepła. Chcemy być dla Ciebie jeszcze jednym dowodem potęgi Ewangelii w 2017 r. Jesteś Księże Jarku dla wielu z nas taką latarnią na horyzoncie. Czy słyszysz, czy czujesz tę ciszę? Cisza, która jest nie tylko zasłuchaniem, ale i oczekiwaniem – co dalej, jak żyć w tym skomplikowanym świecie? Gdy jesteś tak blisko nas, gdy możemy zajrzeć w Twoją twarz, to wtedy ma się wrażenie, jakbyś w duszę nam zaglądał. Bo Ty, Księże Jarku potrafisz nawiązać dialog z ludźmi z każdego kraju i w każdym wieku. To taki Twój fenomen! Zauważyłeś zapewne, że często notujemy Twoje słowa. Słuchamy ich na wstrzymanym oddechu – a wiesz dlaczego? Bo wiemy, że mówisz do nas jak Tato do dzieci, jak Przyjaciel z dobrotliwym uśmiechem. Zdarzały się też tutaj chwile niezwykłe, ze łzami w ukryciu, które nie były dowodem słabości ale emocji, bo Ty umiesz zastukać w każde serce. W każde! Nauczyłeś nas jak w tym rozgardiaszu odnaleźć Boga. Tutaj często językiem porozumienia była cisza. Bezgłośna, ale nie bezsłowna. Tutaj się milczy, a jednak nie przestaje mówić. To dzięki Tobie zapanował między nami dialog serc, które porozumiewały się językiem miłości, prawdy i pokoju. W świetle Twoich słów wszystko wygląda inaczej, wiele się wyjaśnia, ciężary stają się znośniejsze, krzyże mniej dotkliwsze, lżejsze, a przede wszystkim wszędzie dojrzy się sens. Wytworzyłeś taką atmosferę Wieczernika, wzajemnego zrozumienia, taką cudowną, rodzinną atmosferę. Jesteśmy Ci wdzięczni za chwile, gdy na naszych głowach położyłeś różaniec, olej św. Charbela i swoje dłonie. Zwłaszcza na tych ogarniętych zwątpieniem, beznadzieją, a nawet niewiarą. Powiedziałeś ostatnio, że Twoim pragnieniem jest aby w Ojczyźnie naszej zapanowała Miłość, Zgoda i Pokój. Niech tak się stanie i niech uda się Twoja pielgrzymka od wioski do wioski, od domu do domu, przez Polskę, aż po Warszawę, a Mateńka z Niegowici, ze św. Charbelem, niech Ci towarzyszą i błogosławią. A my będziemy Ciebie wspierać żarliwą modlitwą, szczególnie o Twoje zdrowie. Pozostajesz nadal w naszej pamięci, jako Ktoś, kto dzieli się CIEPŁEM – do którego przychodzą ludzie i grzeją ręce. Też jako kapłan NADZIEI – taką gałązką oliwną. Jako też kapłan DOBROCI, wiesz, takiej dobroci, jak chleb świeży i pachnący, prosto z pieca, z łopaty, którego chciałoby się ugryźć. I jako WIELKI AUTORYTET – taki ojcowski, który skarcić potrafi i przytulić na dobranoc. Dziękujemy za Twoją obecność pośród nas. Za rzucone ziarno, za to, że potrafisz uchwycić zagubioną dłoń, przygarnąć bezradnych i pocieszyć strapionych. Ponieważ słowa i tak nie oddadzą tego co czują dzisiaj nasze serca, dlatego niech nasza modlitewna pamięć będzie dziękczynieniem Panu Bogu za dobra otrzymane przez Twoje Księże Jarku ręce. PO STOKROĆ BÓG CI ZAPŁAĆ ZA TWÓJ WIELKI TRUD !!! Przyjechaliśmy spotkać się także z Tobą Maryjo! Nie dlatego, że tak wypada, że taki jest obowiązek, że rocznica, ale po to, by otworzyć serce i udostępnić Ci jego tajemnice. Te piękne, z których jesteśmy dumni i te gorzkie, smutne, których się wstydzimy i za które przepraszamy. Pani Łaskawa i Wierna, nad losami Polski zadumana, poszarzała od łez, Matko zawstydzonych, przepraszających i powracających – właśnie wróciliśmy, a Ty czekasz jak dobra Przyjaciółka. Dziś wołamy do Ciebie MARYJO! POCHYL SIĘ NAD POLSKĄ! POCHYL SIĘ NAD ŚWIATEM! RATUJ EUROPĘ! Jako małe srebrne votum pozostawiamy Ci Maryjo nasze pełne nadziei polskie serca. I może warto tutaj w Częstochowie odkryć radość w uścisku dłoni przynajmniej jednego człowieka, a więc: DOBRZE, ŻE JESTEŚ !
Zobacz "Jezu, ufam Tobie" O miłosierdziu. W Tobie jest światło Artur Kaszowski, miłosierdzie, nuty, życie. Zobacz "W Tobie jest światło"
Intro Tab |-----------0------------| 2x h, 2x A |--------0-----0---------| 2x G, D, A |-----0-----------0------| |------------------------| |--0---------------------| |------------------------| W Tobie jest światło h A każdy mrok rozjaśnia G D A W Tobie jest życie h A Ono śmierć zwycięża G D A Ufam Tobie ,miłosierny C D e D Jezu wybaw nas G A D
Wy jesteście solą ziemi. Wy jesteście światłem dla całego świata. Tak też światło wasze niech jaśnieje na oczach wszystkich ludzi po to, żeby widzieli wasze dobre uczynki i wielbili za nie Ojca waszego, który jest w niebie (Mt 5,13-16). Bo nie jest światło, by pod korcem stało, Ani sól ziemi do przypraw kuchennych, Bo piękno
Drukuj E-mail W TOBIE MOJA SIŁA E Cis9+/E E W Tobie moja siła, w Tobie moja moc. /2x A9 E Nie lękam się. /3x H11 E Życie me w Tobie. /2x Ufam Ci.
Marmurem - kością słoniów - człeka potem, To mi powiada on Prometej z młotem. Kształtem miłości piękno jest - i tyle, Ile ją człowiek oglądał na świecie, W ogromnym Bogu albo w sobie-pyle, Na tego Boga wystrojonym dziecię; Tyle o pięknem człowiek wie i głosi -. Choć każdy w sobie cień pięknego nosi.
Lyrics, Song Meanings, Videos, Full Albums & Bios: Pan mym pasterzem, Do szopy, Przybieżeli do Betlejem, Okno w chmurach, Gdybym, W Tobie jest światło, Hymn o